Drodzy siostry i bracia, parafianie!
Kończy się pewien etap budowania naszej parafii. Budujemy przede wszystkim wspólnotę duchową – parafialną, ale też pamiętamy o kościele jako widzialnym i materialnym znaku naszej wiary, wokół którego się gromadzimy i płynie życie parafialnej wspólnoty. Dokładnie minął rok, kiedy tutaj w Juszkowie na placu rozpoczęły się regularne, codzienne Msze Święte. Pewnie pamiętamy jak wielka radość towarzyszyła nam 8 maja 2016 roku, kiedy została poświęcona kapliczka. Wtedy, ale też i wcześniej w czasie Mszy w auli domu parafialnego w Pruszczu Gdańskim, mówiłem, że mamy plan, jakby mapę drogową budowy parafii, który można by streścić w trzech słowach – Kapliczka – Kaplica – Kościół. Tak mówiłem i myślałem, ale muszę przyznać, że optymizm mój był urzędowy, bo realnie myśląc zastanawiałem się jak sprawy będą się toczyć. Cieszyłem się razem z Wami z kapliczki, ale kiedy Pan Zenon Literski w trakcie święcenia kapliczki, zaprosił oficjalnie Ks. Prałata Ładę na poświęcenie kaplicy w rocznicę powstania parafii, czyli 8 grudnia, myślałem sobie, że będzie bardzo ciężko… Jednak to co po ludzku wydaje się niemożliwe, z Bożą pomocą i z błogosławieństwem staje się realne. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu osób: sponsorów, parafian, ludzi dobrej woli, a przede wszystkim Komitetu Budowy Kościoła na czele z Panem Dobraczyńskim i Literskim, stało się możliwym poświęcenie kaplicy 8 grudnia w czasie pamiętnej uroczystości. Dzisiaj uczestniczymy we Mszy Św. w kaplicy, z której jako parafianie możemy być dumni. Za tydzień 56 dzieci przystąpi tutaj do Pierwszej Komunii Świetej (chciałbym zaznaczyć, że kiedy rodzice zgłaszali dzieci były tutaj tylko fundamenty kaplicy, a oni nie wiedzieli w jakich warunkach ta uroczystość się odbędzie). To świadczy, że nasza wspólnota rośnie i ma siłę duchową przyciągania. Wszystko na co patrzymy, co tutaj na zewnątrz i wewnątrz widzimy, co znajduje się w kaplicy zawdzięczamy Bożemu błogosławieństwu oraz pracy i ofierze ludzi, dla których ta praca i ofiara jaką złożyli jest odbiciem ich wiary. Bardzo długo musiałbym wymieniać dobrodziejów i darczyńców, mógłbym kogoś pominąć, dlatego wszystkich polecam Bogu w moich modlitwach i wierzę, że Pan Bóg wynagrodzi ich trud i poświęcenie.
Bóg zapłać!
Przed nami nowy etap – budowa kościoła. Zanim rozpoczniemy budowę kościoła, chciałbym wprowadzić się na poddasze kaplicy i zamieszkać w parafii, tutaj w Juszkowie. Plan zmiany zagospodarowania m.in. terenu, na którym ma stanąć nasz przyszły kościół jest w mocy gminy i obecnie znajduje się w Ministerstwie Rolnictwa. Czy zostanie potwierdzony do końca tego roku? Pożyjemy, zobaczymy, ale dopiero wtedy będziemy mogli otrzymać pozwolenie na budowę… Postanowiliśmy zatem z Komitetem Budowy Kościoła zacząć prace nad projektem kościoła. Staramy się razem z Panem Wojciechem Augustyniakiem – architektem, aby przyszły kościół był piękny i praktyczny, na miarę naszych możliwości i potrzeb duchowych. Projekt kościoła to również niebagatelny wydatek (około kilkadziesiąt tysięcy zł.) Tak więc proszę o cierpliwość i mobilizację sił duchowych i materialnych. Chciałbym, aby nasz zapał nie przygasł. Będziemy budować kościół najszybciej jak to będzie możliwe i logiczne. Kiedyś usłyszałem od jednego z parafian: „Proszę księdza, My musimy ten kościół wybudować, bo to następne pokolenie…” nie dokończył, ale pewnie chodziło mu o wiarę. Myślę, że nie jest aż tak źle z wiarą młodych ludzi. Co więcej budowa świątyni może być okazją do dania przez nas świadectwa. Pamiętajmy, że wiarę przekazuje się nie tyle słowami co przede wszystkim świadectwem. Wiara w nas jest, ona gromadzi nas coraz liczniej na Mszach Świętych. Niech wraz z ofiarą prowadzi nas w życiu i ku dziełu, które chcemy zbudować. Prosimy naszego patrona Bł. Ks. Jerzego, aby orędował za nami u Boga, abyśmy nie ustali w tej drodze – Kapliczka – Kaplica – Kościół.
Jeszcze raz dziękuję za modlitwę, trud, pracę i ofiarę. Niech Pan Bóg błogosławi Wam i waszym bliskim oraz obdarzy wszelkimi potrzebnymi łaskami.
Ks. Krzysztof Hapka – Proboszcz